piątek, 30 listopada 2012

Maleńki wisiorek

 
Poproszono mnie o oprawienie... oczka od pierścionka.
Mały czerwony kamyk 
stanowiący dla właścicielki wartość sentymentalną.
No i wyszedł mi z niego taki oto wisiorek na szyję.


  

***
 A poniżej zapowiedziany w poprzednim wpisie
medalion w wersji z czarną nitką: