wtorek, 15 grudnia 2020

Jarmark Rozmaitości

 

Z takim oto straganikiem stanęłam w miniony weekend na Jarmarku Rozmaitości w moim mieście.

To była spontaniczna akcja, bo na przygotowanie się do udziału miałam jedno popołudnie. Tak późno się dowiedziałam o imprezie, że w pierwszej chwili chciałam zrezygnować, no ale ostatecznie się sprężyłam – trochę na łapu-capu -  i poszłam. Zadowolona jestem. Fakt, że ruch był mały, ale coś tam jednak posprzedawałam. Poza tym trochę się rozreklamowałam, porozdawałam ulotki, nawiązałam kontakty…Takie jarmarki mają się odbywać w naszym mieście co miesiąc, oczywiście jeśli wirus pozwoli. Oczywiście mam zamiar uczestniczyć!