czwartek, 9 lutego 2012

Maleństwa



 Bardzo mało ostatnio dziergam - pewnie skończył się mój słomiany ogień, a swoją drogą moje życie ostatnio obfituje w ważne wydarzenia, co każe mi się skupiać gdzie indziej niż na robótkach.
No ale czasem  coś tak jednak dłubię - chcę Wam dzisiaj pokazać taki miniaturowy komplecik z kuleczek crackle. 

A niedługo będę miała gotowe - dla odmiany bardzo duże - pierścienie. Pokażę :)



 Na tych dwóch ostatnich fotkach widok wisiorka z boku i z tyłu.

3 komentarze:

  1. Wiedźmuś jak zwykle "cacuszka". :*
    Coraz mniejsze podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz z takimi cudeńkami się spotykam...

    OdpowiedzUsuń