wtorek, 17 grudnia 2019

Czarny naszyjnik z czerwonym szkłem


Ćwiczę…
Święta za pasem, a ja zamiast 
śmigać po chacie ze ścierką i mopem -
zasiadłam w fotelu z szydełkiem.
No ale cóż począć, skoro tak mnie kreatywność dopadła.
Z kreatywnością jest tak jak z pokusą – 
nie należy jej lekceważyć,
bo nie wiadomo kiedy znów się pojawi. 
Więc nie lekceważę. Ulegam.
Już coraz lepiej mi idzie – 
ręce coraz sprawniejsze i efekty pracy lepsze.
Udziergałam, czarny naszyjnik - obrożę
z czerwonym szklanym kamykiem.

Sorki za podstarzałą modelkę, 
ale młodszej chwilowo brak na stanie.






4 komentarze:

  1. Brawo Ewo ! trzeba wykorzystywać moment gdy chce mi się chcieć - trzymam kciuki i nie tylko... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszystko fajnie, tylko chata na święta nie posprzątana...

      Usuń
  2. świetnie to wygląda :) kocham połączenie czarnego z czerwonym, jest takie energetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To także moje ulubione zestawienie kolorów.
      I mojej córki :)

      Usuń