Zostałam stosownie oplakietowana:
Ten zakapturzony Gwarek to mój osobisty zięć - Krakowiaczek jeden
...a gdy zaszło Słońce...
Robótki ręczne są moją pasją odkąd tylko pamiętam. Szydełkuję i robię na drutach. Prezentuję tutaj biżuterię wykonaną przeze mnie szydełkiem z nici i szklanych kamyków. Ostatnio zajęłam się także biżuterią makramową. Być może pojawią się tu jeszcze inne techniki, bo ciągle się uczę i staram się rozwijać. Będę wdzięczna za komentarze i uwagi.
Czyżbym w końcu znalazła kogoś z bliskich stron?:)
OdpowiedzUsuńTworzysz piękną biżuterię.Żałuję,że nie pojechałam na te Gwarki...
Z bliskich stron? Raczej nie.
OdpowiedzUsuńTe Gwarki to była dla mnie daleka wyprawa...
Ale niewykluczone, że w przyszłym roku też tam się wybiorę,
może wtedy się spotkamy.
Pozdrawiam :)
Wiedźmuś miałaś po zmroku świecące kolorami stoisko :*
OdpowiedzUsuńkochana piękne te twoje wisiorki.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej biżuterii!!!
OdpowiedzUsuń