wtorek, 30 sierpnia 2011

Krzyż celtycki

W życiu bym się nie porwała o wydzierganie takiej formy, gdyby nie wydulczał tego ode mnie taki jeden Michaś.
Obawiałam się, że ramiona krzyża będą się wichrowały - żeby tego uniknąć musiałam bardzo mocno go usztywnić lakierem akrylowym. 
Wyszło na blachę. Mam nadzieję, że się będzie dobrze nosiło.





niedziela, 14 sierpnia 2011

Czarna tęcza


Dawno nic tu nie wstawiałam, ale cóż - wakacje... 
Niewiele ostatnio dziergam. Pokażę Wam co zrobiłam dla siebie z paru unikatowych szkieł - granatowych z intensywną tęczą, przypominającą rozlaną na wodzie benzynę. Na fotkach tego zbyt dokładnie nie widać, ale naprawdę niesamowity jest efekt tęczy na tle ciemnej głębi. 
Urzekły mnie te kamyki i postanowiłam, że zostawię je dla siebie i oprawię w czarną nić bawełnianą.