No ale czasem coś tak jednak dłubię - chcę Wam dzisiaj pokazać taki miniaturowy komplecik z kuleczek crackle.
A niedługo będę miała gotowe - dla odmiany bardzo duże - pierścienie. Pokażę :)
Na tych dwóch ostatnich fotkach widok wisiorka z boku i z tyłu.
Wiedźmuś jak zwykle "cacuszka". :*
OdpowiedzUsuńCoraz mniejsze podziwiam :)
Pierwszy raz z takimi cudeńkami się spotykam...
OdpowiedzUsuńPiękne, delikatne...
OdpowiedzUsuń