czwartek, 3 listopada 2011

Kule

 Bardzo ostatnio zaniedbałam tę stronkę, 
ale mam przerwę w biżuterii,
bo robię teraz taką dużą formę, 
która pewnie zajmie mi jeszcze parę miesięcy. 
No ale żeby nie wyjść z wprawy udziergałam trzy wisiorki -
akurat trafiłam w sklepie takie dość duże kulki 
(wcześniej robiłam tylko z malutkich)
Myślę, że te wisiorki mogą być noszone 
do kompletu z kolczykami z małych kuleczek,
które pokazywałam w poprzednich wpisach.












6 komentarzy:

  1. kolejny piękny wzór :) najfajniejsza? oczywiście czarna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..bardzo podobają mi się:) najfajniejsza niebieska:) Tosia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiedźmuś jak zwykle coś nowego zawsze fajnego :*
    Dal mnie jak zwykle najładniejsze w miodowych kolorkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehehe ale fajnie - trzy dziewczyny, trzy wisiorki - każdej podoba się inny. Czy to znaczy, że trafiam we wszystkie gusta?

    OdpowiedzUsuń
  5. Weszłam dopiero na Twojego bloga, ale ach... takie cuda! zakochałam się w Twoich pracach, sądziłam, że tak misterna biżuteria to raczej frywolitkowa jest... A tu proszę, chociaż sama szydełkuję, nie podejrzewałam, że takie cudowności aż da się wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiedźmo czy mogłabym prosić o czarną kulkę w srebrnym kordonku?? odpisz mi na meila alicjaszukowska@gmail.pl Sabatka

    OdpowiedzUsuń